Smartfony Xiaomi. Opinie o telefonach marki Xiaomi

Smartfony Xiaomi. Opinie o telefonach marki Xiaomi

Na tym etapie nasz zespół bada tę sprawę, aby ustalić przyczynę. Na podstawie naszego wstępnego dochodzenia, szkoda została spowodowana siłą zewnętrzną, a zatem została sklasyfikowana jako „”. Jesteśmy w kontakcie z klientem, aby upewnić się, że sprawa zostanie rozwiązana jak najszybciej”- powiedział rzecznik Xiaomi. To nie pierwszy raz, kiedy taki incydent wyszedł na jaw w Indiach.

Xiaomi przekazało również nową jednostkę klientowi, któremu zapalił się Redmi Note 7 Pro.

W rankingu tym Xiaomi ma udział w rynku smartfonów na poziomie 17%. Prym wiedzie tu Samsung (19%), a zepchnięty na trzecie miejsce Apple odnotował w ciągu ostatnie kwartału wzrost przychodów tylko o 1%, dlatego został wyprzedzony przez Xiaomi. Dwa kolejne miejsca zajmują firmy Oppo i Vivo. Pierwsza urosła o 28%, a druga o 27% i obie mają obecnie identyczne udziały w rynku na poziomie 10% Z tej okazji Lei Jun (założyciel i dyrektor generalny Xiaomi) wysłał nawet to pracowników firmy okolicznościową wiadomość e-mail, gratulującą im tego sukcesu, chwaląc się jednocześnie iż jest to wielkie zwycięstwo obranej przez firmę strategii.

2014 r. po raz pierwszy w historii zajęliśmy trzecie miejsce na świecie. W kolejnych latach było nieco gorzej i spadliśmy na piąte miejsce. Jednak w 2016 r. dokonaliśmy kompleksowego przeglądu naszej strategii, wyniku czego utorowaliśmy sobie drogę do obecnego sukcesu”. Lei Jun ogłosił również plany firmy dotyczące dalszego rozwoju. Xiaomi zamierza powiększyć w tym roku kadrę, zatrudniając np.

Xiaomi zmienia nazewnictwo. To koniec marki Mi

Firma stworzona przez chińskiego wizjonera, 46-letniego już to gigant – co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Powstały ponad 6 lat temu koncern błyskawicznie zyskał pozycję w najlepszej dziesiątce producentów smartfonów na świecie i zajął miejsce wśród olbrzymów branży elektronicznej. Przyjrzyjmy się nieco bliżej perspektywom i rewolucji, która zapowiada się w firmie.

Producent przebojem wdarł się na listę topowych graczy na rynku, zwłaszcza w chińskich realiach dokonując niemałej rewolucji. Kolejne modele telefonów wzbudzały ogromne zainteresowanie i biły coraz to nowe rekordy sprzedaży. Przez lata Xiaomi zdobywało coraz to większą popularność, także na zachodnich rynkach, a sam Lei Jun zaczął być nazywany chińskim Stevem Jobsem.

Porównanie z pewnością pochlebne i można zaobserwować pomiędzy panami pewne podobieństwa, jednakże sposoby kreowania marki i same osobowości nieco inne. Ostra chińska konkurencja Mi Max – phablet Xiaomi Cudowna passa Xiaomi trwała dość długo. Niezwykle szybki rozwój firmy jednak w końcu wyhamował. Roczny wzrost sprzedaży ich smartfonów w państwie środka spadł z 227% w 2014 do zaledwie 17% w 2015.

Przede wszystkim mowa tu o Huawei, które swój sukces zawdzięcza znacznie bardziej agresywnemu atakowaniu zachodnich rynków. Kolejnym poważnym konkurentem jest niemal nieznane w Europie Oppo, które swój sukces zawdzięcza skupieniu się na sprzedaży tanich smartfonów we własnej sieci sklepów. Szacuje się, że Oppo otworzyło już ponad 200 000 takich puntów w samych Chinach.

Xiaomi – co to za firma i skąd jej popularność? – chinskie

Mimo powyższych sukcesów Xiaomi nadal nie cieszyło się już tak dużym wzrostem zainteresowania, jak np. w 2014. Rewelacyjne wyniki z kolei osiągają inne chińskie firmy, wspomniane wcześniej Huawei, Oppo, ale i jeszcze jeden producent, Vivo, który skupia się na rynku chińskim oraz południowo-wschodniej Azji. Zważywszy jednak na długoterminowe plany Xiaomi, premierę pierwszego notebooka i nowego smartfona Redmi Pro i wiele innych projektów, nie da się oprzeć wrażeniu, że to tylko okres przejściowy.

Mający kosztować już od 225 dolarów w najtańszej wersji smartfon wyposażony jest w 10-rdzeniowy procesor Helio X20 i 3GB RAM. Do tego oczywiście ekran full HD, doskonałej klasy aparaty, baterię 4050 m, Ah i wiele innych gadżetów ( serwis xiaomi ). Daleko szukać u konkurencji modelu o takich parametrach w podobnej cenie. Nowy porządek Lei Jun od samego początku zapowiadał, że Xiaomi nie będzie ograniczać się do produkcji smartfonów, co miało znaczyć, że firma się tylko rozkręca i nie były to puste słowa.

Xiaomi zapowiada auto elektryczne i procesor graficzny do smartfonów

in. power banki, czy smart bandy), sprzęt gospodarstwa domowego, czy też mnóstwo produktów software’owych. Na rynek wypuszczono nawet tak nietypowe dla branży elektronicznej rzeczy, jak rowery, czy urządzenie do gotowania ryżu. Mają one na celu dać szansę obcowania z produktem, przetestowania jego możliwości zanim dokona się zakupu. Dla obecnie zorientowanej wyłącznie na sprzedaży online firmy byłby to wręcz przełomowy ruch na drodze do poszerzenia oferty.

Xiaomi z nowym logotypem. Firma chce wzmocnić swoją pozycję w segmencie  premium   Interaktywnie.comPolska spółka Xiaomi z 47 mln zł wpływów i 14,3 mln zł zysku, zaczęła sprzedaż hurtową smartfonów i telewizorów

Planem docelowym byłoby jeszcze radykalniejsze zmniejszenie roli smartfonów w ofercie koncernu, a wygląda na to, że otwarcie sklepów stacjonarnych to tylko jeden z wielu sposobów na uzyskanie tego efektu. Jak zapewniał Lei Jun, firma poświęca dużo środków na prace nad rozrywką w wirtualnej rzeczywistości, czy też badania nad robotami. Xiaomi w Polsce Dla większości polskich użytkowników Xiaomi to wciąż przede wszystkim smartfony.

Xiaomi ma już 10 tys. sklepów w Chinach. Firma chce być

Mi 11 to wielki sukces Xiaomi. Firma sprzedała ponad milion sztukXiaomi – co to właściwie za firma? – Telecomosp

Xiaomi w Polsce, czyli fenomen niedostatku serwis xiaomi kraków
Czy warto kupić sprzęt Xiaomi?

Bez wątpienia świadomość marki jest bardzo sukcesywnie utrwalana, a pomarańczowe logo coraz bardziej rozpoznawalne – serwis xiaomi . Produkty chińskiej firmy są kojarzone ze świetną jakością i rozsądną ceną. Nie bez powodu to właśnie ich power banki od wielu miesięcy królują w naszych rankingach. Warty uwagi jest też bardzo doskonały, zazwyczaj utrzymany w bardzo podobnym guście design w większości produktów Xiaomi.